Stolica autonomicznej Republiki Adżarskiej, czyli Batumi (gruz. ბათუმი) jest dość dobrze kojarzona w Polsce. Przede wszystkim z czasów komunizmu. Była to wówczas, może trudno powiedzieć by popularna, ale w każdym razie znana i w pewien sposób prestiżowa riwiera bloku wschodniego. A jeszcze rozsławiły ją u nas Filipinki śpiewając o herbacianych polach, zaś po wielu latach cover znalazł się w repertuarze Natalii Lesz. Wraz z upadkiem ZSRR skończyły się uprawy herbaty, zaś plaże nad Morzem Czarnym musiały mierzyć się z konkurencją. Co łatwe nie było, nie tylko ze względu na infrastrukturę. W wielu miejscach mamy tu raczej czarne kamieniste wybrzeże, które nie przyciąga odpoczywających tak jak drobny złoty piasek.
![Plaża nad Morzem Czarnym](http://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152468.jpg)
Historia Batumi
Dość trudno określić, kiedy w ogóle powstało to miasto. Na pewno pierwotnie znajdowała się tu grecka kolonia, później przejęta prze Rzymian. Ci zbudowali tu fortecę o nazwie Batys. Po Rzymianach przyszli Arabowie, po nich w końcu Gruzini. Nazwa Batumi pojawia się w XI wieku. Czy wtedy zaczęło rozwijać się miasto czy wcześniej? Na ile było samodzielne, a na ile raczej wspierało fortecę i port? Trudno stwierdzić także dlatego, że okolice przechodziły z rąk do rąk. W ciągu ostatnich wieków władali nim Rosjanie, Brytyjczycy, Imperium Ottomańskie, ZSRR czy w końcu niepodległa Gruzja. Wpływów kulturowych jest tu wiele, a historia dość skomplikowana. Rozwój Batumi jest związany z linią kolejową z Baku, a także ropociągiem. W XIX wieku Baku było jednym z najważniejszych producentów ropy, więc stolica Adżarii pełniła rolę portu przeładunkowego. Turystycznie zaś rozwijała się w dwóch falach, wpierw jako kurort Układu Warszawskiego, a potem już w XXI w. Dopiero ta ostatnia zmiana bardzo zmieniła charakter tego miasta.
![Dziwaczne budynki](http://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152470.jpg)
Cały region Adżarii znajduje się bardzo blisko Turcji. Zresztą jest to ta część Gruzji, gdzie islam jest dość mocno obecny, czy nawet dominujący. Jednak w Batumi w ogóle tego nie widać, to dość zróżnicowana i otwarta miejscowość ściągająca wciąż wielu turystów, niezależnie od zawartości ich portfela. Są tu zarówno nowoczesne, mniej lub bardziej fantazyjne hotele, jak i te pochodzące z poprzedniej epoki, oraz oczywiście mnóstwo domostw, które także chętnie przyjmują podróżnych.
![Batumi](http://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152472.jpg)
Kaczyńscy, Ali i Nino
Większość życia turystycznego koncentruje się na promenadzie. Zresztą jej przedłużeniem jest ulica Lecha i Marii Kaczyńskich (nazwa zapisana także po polsku).
![Ulica Lecha i Marii Kaczyńskich w Batumi (Gruzja)](https://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152541.jpg)
Na uwagę zasługuje też pomnik Ali i Nino. To postaci tutejszej wersji historii Romea i Julii. Powieść „Ali i Nino” napisał Kurban Said, została wydana także w Polsce, choćby przy okazji jej adaptacji filmowej z 2016 roku. Ali to muzułmanin z Azerbejdżanu, zaś Nino gruzińska chrześcijanka. Podział społeczny prowadzi do nieszczęśliwej miłości. Właściwie jest to bardziej instalacja niż klasyczny pomnik. Delikatnie się przesuwa, robiąc bardzo ciekawe wrażenie.
![Ali i Nino (Batumi)](https://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152512.jpg)
Pomnik ten znajduje się na bulwarze Batumi, centralnym miejscu życia turystycznego. Stąd można zarówno wziąć wycieczkę statkiem po morzu, jak również podziwiać wieżowce z Wieżą Gruzińskiego Alfabetu na czele. To też jest swoisty pomnik. Obok wznosi się także Batumi Tower wysoka na 200 metrów. Bulwar także jest bardzo ciekawy, bo różnorodny. Z jednej strony jest tu wiele „atrakcji” wprost z kurortu, włącznie z kopiami chińskich lwów, ale przy tym znajdzie się choćby kilka interesujących fontann, czy mini-zoo. Ogólnie wiele budynków przypomina jarmarczny styl znany choćby z Orlando.
![Wieża Alfabetu (po prawej)](http://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152517.jpg)
Warto także zwrócić uwagę na okolicę Placu Europejskiego. Tam znajdziemy kilka interesujących budynków. Z często polecanych atrakcji w Batumi jest także delfinarium, diabelski młyn i ogród botaniczny.
![Plac Europejski (Batumi)](https://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152524.jpg)
Na koniec jeszcze jedno: będąc w Batumi warto spróbować adżarskiej kuchni. Chyba najbardziej znane danie to chaczapuri po adżarsku, czyli z sadzonym jajkiem. Bardzo pożywne (i bez mięsa). Zresztą w Gruzji sporo jest regionalnych smaków.
![Hotel w kształcie Koloseum](http://www.filmowe-szlaki.pl/wp-content/uploads/2018/07/P8152545.jpg)
Jeśli spodobał Ci się wpis polub nas na Facebooku.
Szlak gruziński | ||
Batumi |