Punakaiki (Pancake Rocks), czyli Naleśnikowe Skały

Punakaiki, czyli Skały Naleśnikowe

Niektóre nazwy angielskie (bo maoryskich bez sprawdzania raczej nie rozumiemy), budzą zainteresowanie i uśmiech na twarzy. Tak jest choćby z nowozelandzkimi Skałami Naleśnikowymi (ang. Pancake Rocks), określanym też czasem jako Punakaiki, choć faktycznie jest to nazwa pobliskiej miejscowości i rzeki. Lubimy skalne miasta, zarówno te stworzone przez człowieka, jak i te naturalne. To miejsce jest jednym z nich, acz malowniczo położonym nad brzegiem Morza Tasmana, a nie w samych górach.

Pancake Rocks i morze Tasmana
Pancake Rocks i morze Tasmana

Punakaiki i nazewnictwo

Swoją drogą skały te są zlokalizowane na przylądku nazwanym Dolomite Point. A że są to jeszcze Alpy Południowe, to nazewnictwo jest takie mocno europejskie.

Punakaiki
Punakaiki

Punakaiki, czyli nazwa maoryska także jest dość kulinarna. Znaczy tyle, co „źródło jedzenia”. Choć w tym wypadku raczej chodziło o źródło ryb i innego pokarmu, a nie kształt skał.

Skały naleśnikowe
Skały naleśnikowe

Koncentrując się na skałach: nazwa angielska  jest dość oczywista, gdy tylko przyjrzy się tym formacjom. Naprawdę wyglądają jak niezwykłe naleśniki. Powstałe bez udziału człowieka, bez mąki, jaj czy mleka, a raczej przez piasek, morskie żyjątka, ciśnienie, 30 milionów lat leżakowania i ruchy tektoniczne, dodatek erozji i entropii.

Zatoczka wewnątrz skalnego wybrzeża
Zatoczka wewnątrz skalnego wybrzeża

Powstanie Punakaiki (Skał naleśnikowych)

Skały naleśnikowe to efekt powyższych czynników, w sumie dość powszechnych, ale dających zawsze nieprzewidziane rezultaty. Z dna morskiego, roślin morskich i szczątków organicznych (znajdujących się  jakieś 2 km pod powierzchnią) powstała skała osadowa – wapień, którego kolejne warstwy o różnej twardości ulegały sprasowaniu pod wysokim ciśnieniem. Właśnie na skutek ruchów płyt tektonicznych (a co za tym idzie trzęsień ziemi), te skały zostały wypchnięte na powierzchnię i poddane działaniu deszczy (także lekko kwaśnych), wiatrów, drobinek piasku, morskich fal… Skały o różnej twardości ulegały erozji w różnym tempie, tworząc efekt, który mamy szczęście dziś podziwiać. A jest co.

Punakaiki, Nowa Zelandia
Punakaiki, Nowa Zelandia

Ale to nie jedyna atrakcja tego miejsca. Druga to tak zwane blowholes, czyli szczeliny skalne, przez które podczas przypływie wybija woda, trochę jak w przypadku gejzeru. To bardzo ciekawe zjawisko, niestety trzeba mieć szczęście, by się załapać.

Warstwy skał ułożone niczym naleśniki
Warstwy skał ułożone niczym naleśniki

Zwiedzanie Punakaiki (Pancake Rocks)

To jedno z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych miejsc Nowej Zelandii. Całkowicie przygotowane pod turystów. Jedzie się tu autostradą nr 6, prowadzącą z północy na południe. Mamy duży parking, sklepy i jadłodajnie, no i krótką ścieżkę do przejścia. Nawet sprzedają naleśniki, no i oczywiście się tym szczycą i reklamują. Ta w dużej części jest dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach, ale już blisko samej końcówki trzeba pokonać trochę schodów. Trasa do przejścia długa nie jest. Pół godziny powinno wystarczyć.

Morze Tasmana
Morze Tasmana

Cała okolica jest częścią Parku Narodowego Paparoa (Paparoa National Park). Początkowo miejsce to miało chronić roślinność, dziś także chroni skały wapienne.

Punakaiki
Punakaiki

Uwagi praktyczne

Jedna istotna uwaga dla podróżujących samochodem: w tej części Nowej Zelandii, w szczególności w parku narodowym, jest mało stacji benzynowych, więc zdecydowanie nie warto jechać na oparach. Lepiej tankować częściej.

Punakaiki
Punakaiki

Stosy naleśników sprawiają niesamowite wrażenie, jeszcze w połączeniu z morzem i zielenią, to kolejny z przystanków, na którym zwyczajnie trzeba się zatrzymać. Jadąc z północy można to połączyć z przylądkiem Foulwind (kolonia fok) a nawet wąwozem Buller.

Skały naleśnikowe
Skały naleśnikowe

Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.

Szlak nowozelandzki
Punakaiki
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły