Hiszpania – Kompendium wiedzy, czyli informacje praktyczne. Zweryfikowane ostatnio w marcu 2023.
Hiszpania: Informacje podstawowe
Uwagi ogólne: Zróżnicowany kraj o ciekawej historii. Miejscami na styku kultur. Bardzo popularny turystycznie kraj, w szczególności wyspy.
Klimat: Śródziemnomorski. Do zwiedzania najlepszy jest okres wiosenny i wczesnojesienny. Można się pokusić o lato. Do plażowania właściwie wiosna, lato i wczesna jesień. Trochę inaczej jest na Wyspach Kanaryjskich.
Język: Hiszpański (lub kastylijski), wraz z dialektami i lokalnymi językami (jak kataloński, galisyjski czy baskijski). Lokalne języki często mają pierwszeństwo przed hiszpańskim. Angielski można próbować, ale znajomość średnia. Im mniej turystów w okolicy, tym bez znajomości hiszpańskiego trudniej. Policja raczej nie zna obcych języków.
Baza noclegowa: Jak zwykle niezawodny Booking.com, Agoda i inne wyspecjalizowane serwisy będą tu bardzo pomocne. Przy większej grupie osób można pomyśleć nad apartamentem. Hotele w różnym standardzie jak najbardziej dostępne.
Strefa czasowa: Na kontynencie europejskim i Ceuta – UTC+1 (zima) i UTC+2 (lato), czyli jak w Polsce. Wyspy Kanaryjskie UTC (zima) i UTC+1 (lato), godzinę później niż u nas.
Hiszpania: Transport
Dojazd: Najwygodniejszy samolotem. Z głównych polskich lotnisk latają tanie linie do kilku miast w Hiszpanii.
Samochody i transport: Jak na kraj południowy, to kierowcy jeżdżą spokojnie. Stacje benzynowe są przy drogach. Uwaga: W Hiszpanii istnieją płatne autostrady, ale najczęściej obok nich znajduje się darmowa droga o gorszym standardzie.
Parkingi w centrach miast są podziemne, płatne. Więc można podjechać praktycznie do centrum.
Uwaga na znaki. W niektórych miejscach zakazy (zwłaszcza dotyczące parkowania) są postawione równolegle do drogi (nie prostopadle). Widzi się je po boku lub gdy się parkuje (wtedy naprzeciw), ale nie zawsze można dostrzec.
Alternatywy – głównie kolej, ale nie wszędzie się nią dojedzie, działają przede wszystkim w Hiszpanii kontynentalnej. Bilety i połączenia można sprawdzić i kupić na stronie trenes.com. Bilety zazwyczaj od razu są z miejscówką. Warto jednak pamiętać, że przed wejściem do pociągu musimy przejść przez kontrolę bagażową (podobnie jak na lotnisku), co zajmuje trochę czasu. No i są ograniczenia w przewozie niektórych rzeczy (np. noży, z wyjątkiem kupionych w ciągu 72 godzin przed przejazdem, trzeba mieć dowód zakupu). Są też linie autobusowe, tu ograniczeń z kontrolami nie ma. Może też brakować miejscówek. Natomiast warto zwracać uwagę na numer autobusu, gdyż na jednej trasie o tej samej godzinie mogą jechać dwa (z numerem 1 i 2). Bilety można kupić na stronie omio.com. Ona też pozwala kupić bilety kolejowe, ale przynajmniej, gdy my korzystaliśmy, to marża była większa niż na trenes.com.
Uber: Działa w większych hiszpańskich miastach, ale nie wszystkich. W Barcelonie udało się go skutecznie zniechęcić do prowadzenia działalności. Czasem warto też sprawdzać inne aplikacje, bo mają lepszą dostępność samochodów – jak Free Now.
Hiszpania: Prawo
Wiza: Strefa Schengen, nie potrzebujemy ani wiz, ani paszportów.
Przepisy celne: Nic szczególnego.
Prawo i obyczaje: Europejski standard. Ale warto pamiętać, że życie tutaj jest powolniejsze, istotna jest przerwa w ciągu dnia, a potem pracowanie do nocy.
Dni wolne: Normalnie to sobota i niedziela. Sklepy często nie są czynne w niedzielę, ale nie jest to norma. Uwaga jeszcze jeden problem to sjesta. Przerwa w trakcie dnia może występować także w muzeach. Normalnie trwa ona około jednej do trzech godzin. W biurach standardowo występuje między 14:00 a 17:00, w restauracjach często jest od 16:00 nawet do 20:00.
Drony: Europejskie obostrzenia o nie lataniu przy lotniskach, niefotografowaniu ludzi, unikaniu terenów zamieszkałych obowiązują. Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego zezwala na używanie niewielkich dronów w celach niekomercyjnych, większe drony jak i komercyjne używanie wymaga zezwolenia lub licencji. Oczywiście w niektórych miejscach mogą istnieć dodatkowe, lokalne obostrzenia. Tak więc rekreacyjne latanie dronem w Hiszpanii jest jak najbardziej dozwolone.

Bezpieczeństwo w Hiszpanii
Szczepienia wymagane: Brak.
Choroby: Nic istotnego, możliwe występowanie biegunki podróżnych.
Bezpieczeństwo kryminalne i polityczne: Jak w Europie. W teorii niby jest spokojnie, nie powinno być zamieszek. Zwłaszcza odkąd Baskowie się uspokoili. Największy zamach miał miejsce w 2004 roku w Madrycie i odpowiada za niego Al-Kaida. Póki co, Hiszpania nie leży na froncie terrorystycznym.
W dużych miastach, głównie Madryt i Barcelona, trzeba uważać na kieszonkowców i kanty.
Bezpieczeństwo naturalne: Nic szczególnego, ale jak to na południu, należy uważać na słońce, by się nie spalić.
Hiszpania: Płacenie
Waluta: Euro (EUR).
Płatności kartą i bankomaty: Bez większych problemów. Karty popularne, bankomaty także. Warto mieć jednak ze sobą trochę gotówki. Po pandemii rozpowszechniły się też płatności bezstykowe i mobilne (choć wciąż nie wszędzie). Uwaga, przy płaceniu kartą mogą poprosić o wylegitymowanie się (dowód lub paszport), raczej się tego nie praktykuje, ale zdarzyło się nam coś takiego.
Napiwki: Oficjalnie wg uznania. Ale w Hiszpanii przyjęło się 10% napiwku lub zaokrąglenie w górę, jeśli jesteśmy zadowoleni. Hiszpanie podchodzą do napiwków dość różnie, czyli podobnie jak w Polsce. Inaczej jest w miejscach turystycznych, tam jest większe oczekiwanie na napiwek.
Prąd i komunikacja w Hiszpanii
Internet: Bez problemu.
Telefony: Roaming działa i wg unijnych regulacji nie jest drogi.
Telefon alarmowy: 112.
Gniazdka elektryczne: Wtyczki elektryczne w Hiszpanii są takie same jak w Polsce.
Kuchnia hiszpańska
Jedzenie wegetariańskie: Jak ktoś je owoce morza, to nie jest to problem. W pozostałych przypadkach w lokalnym jedzeniu niewielki wybór. Choć znajdzie się tu parę rzeczy, w tym gaspacho, czyli tutejsza zupa pomidorowa. Teoretycznie w niektórych częściach jest danie – paella de verduras, czyli paella wegetariańska, którą udało nam się znaleźć w Madrycie i na Wyspach Kanaryjskich. W pozostałych częściach był już z tym problem. Za to z kuchniami takimi jak włoska, czy nawet burgerami wegetariańskimi nie było dużych problemów.
Alkohol: Piją dużo wina, w tym także wino musujące – Cava, taki odpowiednik szampana. Popularne są też sangria i cydr. Picie alkoholu w Hiszpanii jest dość częste, jest on składową posiłku, czy spotkań towarzyskich. Jednocześnie nie upajają się nim za bardzo.
Dostępność restauracji i barów: Kraj jest bardzo nastawiony na turystykę. Nie ma większych problemów z jadłodajniami. Natomiast może być problem z godzinami otwarcia, także w niektórych turystycznych miastach praktykowana jest siesta. Ciekawą opcją mogą być też targowiska w centrach miast, gdzie poza normalnymi produktami (sery, mięso), są też często stoiska z tapas, czyli przekąskami.
Kultura Hiszpanii
Religia: Do niedawna jeszcze katolicyzm. Dziś bardziej w formie tradycyjnej, zwłaszcza w obchodach Wielkiej Nocy czy Wielkiego Postu i kilku innych świąt – często bardziej obchodzonych lokalnie jak Boże Ciało w Toledo. Te celebracja bardzo często wciąż są nie tylko widowiskowe, ale istotne dla rodowitych Hiszpanów. Co ważniejsze, w historii Hiszpania była zarówno mocno katolicka, jak i miała okresy, w których wręcz prześladowano religię, dziś jednak udało się osiągnąć pewien konsensus. Katolicyzm jest częścią kultury i tożsamości narodowej, więc władze lokalne i państwowe uczestniczą często w obchodach świąt religijnych (np. składają kwiaty pod rzeźbą św. Józefa podczas Fallas w Walencji). Jest to cześć tradycji, którą pielęgnują, mimo to w życiu politycznym i prywatnym niekoniecznie istotne jest nauczanie kościoła. Duża część społeczeństwa jest już zlaicyzowana. Jednak ta mniejszość jest silnie wierząca, kościoły w dzień są odwiedzane przez osoby modlące się dużo częściej niż ma to miejsce w Polsce.
Ludzie: Mili, ale leniwi, spokojni. Na wszystko jest czas. Czasem załatwienie pewnych rzeczy trwa.
Toalety: Standard europejski.
Drażliwe tematy: Polityka, przede wszystkim dyktatura generała Franco, a także działania separatystyczne. W przypadku generała Franco obecnie obowiązuje retoryka jednoznacznie go potępiająca, co prowadzi do wypaczenia lub wręcz ukrywania historii. Dotyczy to w szczególności wymazywania zbrodni ruchów lewicowych. Czyli np. podpalenia kościołów w 1936 to pożary i nie wchodzimy w szczegóły, bo okaże się, że Franco miał część racji. Potępiany jest reżim, ale przy tym przemilczane są działania drugiej strony – walczył z Republikanami i tyle.
Analogicznie jest z działaniami wobec separatystów w Katalonii czy Kraju Basków, nie należy zadawać pytań na ile kroki podjęte przez rząd mieszczą się w granicach prawa europejskiego i praworządności. Plus kwestie związane z uchodźcami, które także mają tu swoje konotacje historyczne. Dlatego warto też uważać na tematy pogromów żydów i hiszpańskiej inkwizycji, te mogą być widziane tutaj w trochę innym świetle.
Turystyczny niezbędnik
Informacja turystyczna i mapy: Większe miasta mają punkty informacji turystycznej. Tam często można dostać darmową mapę i uzyskać poradę. Tam też angielski najczęściej jest znany.
Oznaczenia i drogowskazy: Znaków mniej niż w Polsce. Drogi dość dobrze oznaczone.
Gdzie szukać informacji: Przewodniki o Hiszpanii łatwo kupić i to w dużej ilości. Kierunek jest też na tyle popularny, że bez problemu można znaleźć coś na ten temat w Internecie.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak hiszpański | ||
– | Praktycznie |