Do Sewilli (hiszp. Sevilla) sprowadziły nas „Gwiezdne Wojny”, a dokładniej „Atak klonów”. George Lucas nakręcił tu jedną scenę do II Epizodu. W tym celu ekipa filmowa pojawiła się na Placu Hiszpańskim (Plaza de Espania), który przez jeden dzień udawał kosmoport stolicy Naboo, czyli miasta Theed. Pojawili się tu Natalie Portman, Hayden Christensen i Kenny Baker jako R2-D2. Zdjęcia trwały dokładnie jeden dzień (13 września 2000). Więcej o wyprawie gwiezdno-wojennej do Sewilli przeczytacie tutaj. Sewilla jednak oferuje dużo więcej, niż tylko lokacje filmowe.
Spis treści
Historia Sewilli
Według mitologii Sewilla została założona przez Herkulesa (Heraklesa). Kiedy wypłynął w kierunku Atlantyku założył dwa porty Kadyks i Sewillę. W legendach jest trochę prawdy, bowiem choć faktycznie Iberowie mieli tu swoją osadę zanim pojawili się Fenicjanie, to właśnie ci drudzy w II wieku przed naszą erą założyli tu miasto. Główną zaletą była żeglowna rzeka Gwadalkiwir, więc powstał tu port, który aż do XVIII wieku odgrywał istotną rolę w handlu. Fenicjanie nazwali to miasto Hisbaal. Ile istniało wcześniej, tego nie wiemy. Szacunki mówią od 200 do 500 lat. Z czasem Fenicjan zastąpiła Kartagina, a ich z kolei Rzym. Nazwę zmieniono na Hispal lub Hispalis. Pozostałości z tamtego okresu najlepiej oglądać w muzeum archeologicznym bądź na stanowiskach pod Sewillą.
W 712 tereny te zajęli Maurowie. Miasto nazywało się wówczas Ishbiliyya i rozwijało się w cieniu Kordoby. Dopiero pod sam koniec ich panowania nastąpił jego ponowny rozkwit. Od 1248 zostało wcielone do Kastylii i olbrzymi rozkwit. Sewilla stała się wówczas jednym z najważniejszych portów europejskich, także ze względu na monopol handlu z koloniami hiszpańskimi w Ameryce. W połowie XVII wieku wpierw miasto zostało spustoszone przez epidemię, a na początku XVIII wieku koryto rzeki się zamuliło. Port zamarł, monopol przeniesiono na Kadyks.
Sewilla Davida Leana i „Gwiezdne Wojny”
Jednak, gdy spojrzymy filmowo na Sewillę, to jest ona zdecydowanie ciekawsza, zaczynając od Placu Hiszpańskiego. O tym, że Lucas ceni twórczość Davida Leana, już wspominaliśmy. Tym razem Lucas dokonał prawdziwego cytatu filmowego. Lean kręcąc „Lawrecne’a z Arabii” w kilku scenach używał Placu Hiszpańskiego wraz z wszystkimi zabudowaniami. Sewilla udawała tu egipski Kair (ale nie tylko, także między innymi Damaszek). W kilku scenach obserwujemy jak bohaterowie przechadzają się pod charakterystyczną kolumnadą. Dokładnie to samo ujęcie widzimy potem w „Ataku klonów”. Patrząc ile jest tu tropów filmowych, trudno zakładać przypadek.
„Lawrence z Arabii” z Peterem O’Toolem w roli głównej, któremu partnerują choćby Alec Guinness, Omar Sharif czy Anthony Quinn to nagrodzony 7 Oskarami film ukazujący losy T.E. Lawrence’a, człowieka, który zjednoczył plemiona arabskie. Dla nas to klasyka, ale w Jordanii ten film wciąż jest żywy, o czym pisaliśmy i napiszemy jeszcze przy niejednej okazji.
Swoją drogą inny twórca filmowy, czyli Sasha Baron Coen, znany głównie jako Borat, także kręcił tu kilka zdjęć do swojego „Dyktatora” (2012). Plac Hiszpański w Sewilli został uznany za Skarb Europejskiej Kultury Filmowej.
Sewilla: Plac Hiszpański
Sam plac Hiszpański powstał w latach 20. XX wieku, związku z przygotowaniami miasta do wystawy Ibero-amerykańskiej w 1929. Oprócz placu powstał cały park Marii Luisy. Dziś w tym kompleksie znajduje się między innymi muzeum archeologiczne i oceanarium. Głównym architektem był Aníbal González, który postanowił połączyć regionalizmy (w tym wpływy Maurów), neobarok i neorenesans.
Sewilla: Katedra
„Lawrence z Arabii” to oczywiście wielki film, do którego zdjęcia powstawały w wielu miejscach miasta, choćby w innym słynnym zabytku, czyli Domu Piłata. Także uliczki udawały czasem Bliski Wschód. W Sewilli, podobnie jak w wielu innych miejscach Andaluzji, wpływy chrześcijaństwa i islamu nakładają się, tworząc naprawdę przecudowną mozaikę. Bez wątpienia takim miejscem wartym szczególnej uwagi jest katedra Najświętszej Marii Panny. Jest to wspaniały gotycki kościół, ale ma też minaret. Tak zwana Giralda początkowo faktycznie była minaretem, potem przemianowano ją na dzwonnicę – funkcja tak naprawdę została ta sama. Ma ona 100 metrów wysokości, co czyni ją najwyższą w całym kraju. Wchodząc na nią można się rozejrzeć po mieście. Zatem mamy tu podobną sytuację do tego, co można było zobaczyć w Kordobie, ale połączenie dało inne efekty.
Katedrę zresztą wzniesiono na dawnym wielkim meczecie. Prace trwały od 1401 do 1507 roku. Obecnie jest to największy kościół gotycki na świecie i trzecia największa czynna katedra. Przed jej otwarciem największa była Hagia Sophia w Istambule, obecnie jeszcze większa jest bazylika Św. Piotra w Rzymie/Watykanie (ale ona technicznie rzecz biorąc nie jest katedrą), a także katedry w Aparecida i Mediolanie. W środku wciąż mamy pozostałości ze stylu Maurów, a jednocześnie są tu grobowce, w tym Kolumba. Katedra została wpisana na listę 12 Skarbów Hiszpanii.
Sewilla serialowo, czyli GOT i pałac królewski
Jeszcze innym miejscem nakładania się kultur, choć niekoniecznie już tak dobrze widocznym jak to miało miejsce w Grenadzie, jest tutejszy zamek, choć bardziej to kompleks pałacowy ze wspaniałymi ogrodami. Znów miejsce przepiękne, a co jeszcze ważniejsze, ponownie bardzo filmowe. Albo raczej serialowe. To właśnie tu kręcono sceny z „Gry o tron”, które rozgrywały się w Dorne w posiadłościach rodu Martellów, czyli Wodne Ogrody nieopodal Słonecznej Włóczni. Główne zdjęcia nakręcono 16 października 2014. Na chwilę do Sewilli wrócono przy produkcji siódmego sezonu. Od piątego sezonu aż do końca produkcji serialu wykorzystywano jednak okolicę, czyli głównie Italicę i Osunę.
Obecny pałac ma swoje początki w XI wieku. Wówczas była to forteca Maurów, nosiła nazwę al-Qasr al-Muriq. Następnie wraz z zajęciem Sewilli rozpoczął się okres rozbudowy, przede wszystkim w hiszpańskim stylu mudéjar, będącym połączeniem tradycji islamskich i chrześcijańskich. Stał się pałacem królewskim, tu decydowano o wyprawach Vespucciego czy Kolumba. To też jedno z bardziej obleganych miejsc w Sewilli. Zostając przy temacie Kolumbie, wnętrza zamku (oraz Domu Piłata) wykorzystano też w filmie „1492: Wyprawa do raju” Ridleya Scotta. Alkazar jest jedną z największych atrakcji miasta. Nam udało się wejść tam bez dużej kolejki, ale czasem w sezonie sugeruje się, by rezerwować wejścia wcześniej. Można to zrobić na stronie pałacu, gdzie są podane ceny i godziny otwarcia.
Inne atrakcje i zwiedzanie Sewilli
Na lokalnej arenie walk byków także miały mieć miejsca zdjęcia do „Gry o tron”, ale ostatecznie zrezygnowano. Wybrano Osunę. Warto też zauważyć, że zarówno katedra jak i alkazar są wpisane na listę UNESCO. Arenę budowano od połowy XVIII wieku i poddawano wielu przeróbkom. Z innych atrakcji Sewilli warto zwrócić uwagę na Dom Piłata (wzniesiony przez namiestnika królewskiego po jego pielgrzymce do Jerozolimy), Złotą Wieżę (pozostałość po fortyfikacjach Maurów), Uniwersytet (działający od XVI wieku) i wiele zabytkowych kościołów. Z nowszych atrakcji warto wymienić instalację Setas.
Do Sewilli można dojechać pociągiem zarówno z okolicznych hiszpańskich miast (jak Malaga), jak i portugalskich. Gdy podróżujemy po Hiszpanii samochodem, to tu, podobnie jak w innych miastach, bez problemu znajdziemy podziemne parkingi praktycznie w samym centrum. Resztę można spokojnie obejrzeć spacerem. Można też wynająć polskiego przewodnika po mieście (i okolicach), choćby tutaj.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak hiszpański | ||
Sewilla | ||
Szlak filmowy | ||
Sewilla |