W aglomeracji Paryża jest wiele miejsc, które idealnie nadają się na kilkugodzinne lub jednodniowe wypady. Do tych pierwszych z pewnością należy Vincennes, gdzie znajduje się dawny zamek królów Francji, czyli Château de Vincennes. Ma on swoją mroczną legendę, ale przede wszystkim wyróżnia się zachowaną w doskonałym stanie średniowieczną architekturą.
Spis treści
Historia zamku Vincennes
Zamek we Francji bardzo często utożsamia się z pałacami. Wiele z nich zostało przerobionych, by spełniały dodatkowe funkcje. Inne od samego początku były budowane z uwzględnieniem roli estetycznej. Stosunkowo mało więc jest tutaj w miarę zachowanych zamków średniowiecznych bez znaczących przebudów, pełniących przede wszystkim rolę fortec. Królewski pozostał dokładnie jeden, właśnie w Vincennes. Nie oznacza to wcale, że to surowa fortyfikacja, ani że nie ulegał modyfikacjom z biegiem lat. Wracając jednak do rezydencji królewskich, tych jest więcej w okolicy stolicy Francji, jak pałac królewski Fontainebleau czy oczywiście Wersal. Jednakże to nie są budowle typowo zamkowe.
W połowie XIII wieku, król Ludwik IX Święty, ten sam który przeniósł prochy poprzednich władców do Saint-Denis, postanowił przeprowadzić też dwór z paryskiej wyspy Cite do zamku Vincennes. Nie dało się tego zrobić od razu, wymagało to rozpoczęcia prac budowlanych w typie rozbudowa-przebudowa. Sto lat później, za panowania Karola V, zamek ten stał się mocno obwarowaną fortecą, z dziewięcioma wieżami i najwyższym w Europie (przynajmniej obecnie), bo aż 52-metrowym donżonem. Miała to być twierdza nie do zdobycia, acz jak się okazało, Anglikom udała się ta sztuka, choć na krótko.
Vincennes przez lata był jedną z oficjalnych rezydencji królewskich, tym samym przechodził różne przebudowy. Ludwik XIV kazał nawet wznieść dwa nowe skrzydła, w stylu klasycystycznym. Jednak wkrótce dwór królewski przeniósł się do Wersalu i od 1682 znaleziono nowe zastosowanie dla twierdzy. Donżon stał się więzieniem. Przetrzymywano tu między innymi pisarza Denisa Diderota, działacza rewolucyjnego Mirabeau, czy słynnego markiza de Sade (który nawet stąd uciekł na miesiąc). Jakiś czas po powrocie de Sade’a przeniesiono go do Bastylii, gdzie był lepiej strzeżony, zaś jakiś czas później samo więzienie w Vincennes zamknięto.
Słynni więźniowie w Vincennes
Według legendy przetrzymywano tu słynnego człowieka w żelaznej masce. O ile wiemy, że jest to spowita tajemnicą postać autentyczna, to więcej czasu spędził w innych więzieniach, w tym w Bastylii, co dodatkowo jest udokumentowane. Domniemany pobyt w Vincennes uwiecznił w wierszu poeta Alfred de Vigny. Przeniesienie więźniów do Bastylii było spowodowane zmianą sposobu zagospodarowania zamku. Stał się manufakturą porcelany. Ale nie na długo. Wkrótce wybuchła Rewolucja Francuska, więc Vincennes został przerobiony na skład broni. Następnie wzniesiono nieopodal zamku koszary. W czasie I wojny światowej więźniem przez pewien czas była niesławna Mata Hari, zresztą tam też ją rozstrzelano. Obecnie zamek został przerobiony na muzeum. Został odrestaurowany po zniszczeniach z II wojny światowej, dziś jest także symbolem królewskiej Francji jak i miejscem pamięci.
Siedziba królewska i kościoły
Zwiedzając zamek warto zwrócić szczególną uwagę na tutejszą Sainte Chapelle. Zbieżność nazwy z tą paryską nie jest przypadkowa. Obie łączy właściwie ten sam cel. Nie tylko były kaplicami pałacowymi, ale też relikwiarzami. Ludwik IX sprowadził do Francji religie pasyjne. Król chciał pozostawić w Vincennes fragmenty korony cierniowej oraz krzyża, które sprowadził do Francji. Takie cenne relikwie wymagały odpowiedniej oprawy. Podjął się tego dopiero Karol V, który zaczął budowlę w podobnym stylu, co paryska kaplica królewska. Powstała zatem świątynia gotycka z piękną rozetą i witrażami. Jedną z najważniejszych różnic jest to, że paryska kaplica ma dwa piętra, tu mamy jedną kondygnację. Prace nad świątynią zostały wstrzymane w XIV wieku. Dokończono ją w połowie XVI wieku w czasach rządów Henryka II.
Poza kaplicą i donżonem jest tu do zobaczenia kilka komnat, zarówno królewskich, jak i więziennych cel. Mury i bramy, które się ostały robią wrażenie, choć nie jest to już pełna fortyfikacja. Spokojnie można przespacerować się po dziedzińcu. Sam zamek wykorzystano w filmie „Niebezpieczne związki” Stephena Frearsa. Tutaj pod murami zamku kręcono końcowy pojedynek między Valmontem (John Malkovich) a kawalerem Danceny (Keanu Reeves).
Dojazd i zwiedzanie Vinceness
W Vincennes obok zamku znajduje się też las, w którym ulokowano zoo oraz ogród kwiatowy, czyli filię paryskiego ogrodu botanicznego. Lasek Vincennes to największy teren zielony stolicy Francji. Dojechać do zamku można paryskim metrem, linią numer 1, wysiada się na stacji Château de Vincennes. Godziny otwarcia i ceny biletów można sprawdzić tutaj.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak francuski | ||
Vincennes |