Agua Azul: wodospady w stanie Chiapas w Meksyku, zwiedzanie

Wodospad Agua Azul, stan Chiapas, Meksyk

Wodospady Agua Azul (hiszp. Cataratas de Agua Azul lub Cascadas de Agua Azul) to jedna z bardziej popularnych atrakcji przyrodniczych stanu Chiapas w Meksyku. Wodospady te znajdują się na trasie z San Cristóbal de las Casas do Palenque, są więc dobrym miejscem na krótki postój, czasem łączony z kąpielą. A na dodatek uchodzą za jedne z najpiękniejszych w Meksyku.

Agua Azul w Chiapas (Meksyk)

Nazwa Agua Azul  oznacza z hiszpańskiego niebieską wodę, bowiem jej kolor jest to dość specyficzny: niebieskawy odcień, wchodzący trochę w turkus, wynikający z dużej zawartości węglanu wapnia i innych minerałów (w tym wodorotlenku magnezu). Czasem można zobaczyć, że minerały te osadzają się tutaj na pniach czy kamieniach. Węglan wapnia może wytrącać się z trawertynu, którego w tej części świata nie brakuje i tworzy piękne formacje, wymieniając choćby gwatemalskie Semuc Champey czy meksykańskie Hierve el Agua. Sama nazwa również nie jest unikalna, nawet w południowym Meksyku są inne miejsca oznaczone jako Agua Azul, acz wodospady w stanie Chiapas są najlepiej pod nią kojarzone.

Foldery reklamowe może nie kłamią zbytnio, ale trzeba pamiętać o jednym. Choć wapń sprawia, że mamy tu niebieskie i białe wody, to jednak w porze deszczowej kolor wody może nie być taki turkusowy. Pora sucha trwa tu od listopada do czerwca, na początku listopada (okres przejściowy) wyglądało to jak na naszych zdjęciach. Bliżej jej było do zieleni, niż niebieskiego. Wciąż jednak kaskady te są bardzo ładnym miejscem.

Malownicze wodospady Agua Azul

I oczywiście popularnym, nie tylko dzięki kolorowi wody, ale także licznym wodospadom, których jest tu podobno około 500. Czyni to Agua Azul bardzo malowniczym i spokojnym przystankiem na trasie. Wodospady te nie są duże, raczej obserwuje się tu ciąg kolejnych niewielkich katarakt. Znajdują się one na rzece Xanil, która w górnym biegu zmienia się w rzekę Tulijá. Niektóre źródła wspominają dodatkowo o rzekach Otulún i Shumuljá, ale po pierwsze chodzi tu o cały obszar dopływów, a po drugie, tutaj widzimy raczej strumienie. Teren Agua Azul, który się zwiedza, to poza wodospadami w dużej mierze rozlewisko z kilkoma korytami i wyspami pośrodku, stąd właśnie bierze się tych 500 wodospadów. Tworzą się tu także płytkie kaniony.

Rezerwat biosfery

Przyrodniczo jest to dość ciekawe miejsce, chronione w ramach Rezerwatu Biosfery (Área de Protección de Flora y Fauna Cascadas de Agua Azul) o powierzchni 2580 hektarów. Rezerwat utworzono w 2000 roku, by zachować tutejszą roślinność i zwierzęta. Niestety bliska okolica wodospadów to nie jest dobre miejsce do wypatrywania zwierząt. Za dużo tu turystów, za duży ruch. Choć udało nam się wypatrzeć jaszczurkę z gatunku anolis. Można też mieć szczęście zobaczyć ptaki czy nietoperze.

Na obszarze rezerwatu występuje choćby tukan tęczodzioby (Ramphastos sulfuratus) czy ara żółtoskrzydła (Ara macao), a właściwie jej jeden z podgatunków, który żyje w Ameryce Środkowej. Nie jest jednak zbyt liczny, gdyż jest to ptak, który przede wszystkim zasiedla lasy Amazonii. Z ssaków w okolicy żyją oposy, jaguary i tapiry, ale szanse na zobaczenie tych zwierząt w tej okolicy są praktycznie zerowe.

Obszar, który odwiedzają turyści, jest jednak sporo mniejszy i skupia się przy kaskadach. Największy wodospadów Agua Azul ma zaledwie 6 metrów wysokości, pozostałe najczęściej są sporo mniejsze. Co więcej w 2017 roku ucierpiały dość mocno w wyniku trzęsienia ziemi, więc w dużej części odtworzono je w sposób sztuczny. Z bardzo prostej przyczyny: to miejsce żyje z turystyki. Prócz walorów estetycznych i podziwiania przyrody, ludzie przybywają tu, by odpoczywać i kąpać się w wodzie.

Turystyka i przemysł w okolicy

Choć okolice słyną z uprawy kawy, to niewielka miejscowość Arroyo Agua Azul, znajdująca się 69 kilometrów od Palenque egzystuje w dużej mierze dzięki tym wodospadom i turystyce. Powstały tu hotele, czy restauracje. Natomiast większość turystów i tak przybywa tu na zaledwie kilka godzin. Wjazd na parking jest płatny i połączony z wejściem na teren wodospadów. Ale to dopiero początek, bowiem droga do wodospadów wiedzie przez ścieżkę wypełnioną kramami z pamiątkami czy jedzeniem lub napojami. Biznes się kręci.

W kilku miejscach są zrobione podesty, z których można oglądać lepiej wodospad, w innych są jedynie barierki, żeby nie wypaść. Ale są miejsca, gdzie łatwiej podejść po kamieniach do wody. Na końcu znajdują się rozlewiska, w których woda jest trochę spokojniejsza i to właśnie tam ludzie się kąpią. Widzieliśmy jednego ratownika, który pilnował sytuacji. Natomiast o ile woda jest niebieskawa przy wodospadach, w tym miejscu była ciemniejsza i mulista. Jednak większości osób to nie przeszkadzało. Nie jest ona bardzo głęboka, a średnia roczna temperatura tej wody to 25°C, więc można się tu ochłodzić.

Dojazd do Agua Azul

Samemu najłatwiej dotrzeć tu samochodem. Z Palenque można próbować złapać busa lub taksówkę, zaś z innych miejsc w stanie Chiapas, jak z San Cristobal, jest sporo wycieczek do tych kaskad. Bardzo często są one łączone z wodospadem Misol-Ha, czasem też z ruinami Palenque. Wybierając się tutaj warto pamiętać zarówno o repelentach na komary, jak i kremie przeciwsłonecznym. W przypadku kąpieli pewnie przyda się ręcznik i strój na zmianę, bo w busach raczej mokrych ludzi nie chcą. Warto wspomnieć, że w okolicach Palenque kręcono „Predatora” (1987) Johna McTiermana. Niektóre źródła podają, że kręcono kilka ujęć przy Agua Azul będącym uzupełnieniem zdjęć w pobliskim Misol-Ha, który jest zdecydowanie bardziej rozpoznawalny z filmu.

Jeśli spodobał Ci się wpis, śledź nas na Facebooku.

Szlak meksykański
Agua Azul
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły