Uxmal, miasto Majów na Jukatanie i styl Puuc

Uxmal

Majańskie ruiny Uxmal nie są tak popularne jak choćby Chichen Itza, co nie znaczy, że nie warte uwagi. Wręcz przeciwnie, stanowisko archeologiczne jest w miarę spore, ale jednocześnie nie jest mocno oblegane. Jest to jeden z ważniejszych zabytków kultury Majów, przy tym w całkiem dobrym stanie.

Plac przy Domu Mniszek
Plac przy Domu Mniszek

Historia Uxmal

Podobno nazwa może pochodzić od słowa Oxmal, co znaczy „po trzykroć budowany”, co nawiązywałoby do przebudowy miasta (miało to miejsce więcej niż trzy razy). Inne źródła mówią o słowie Uchmal, czyli „to co nadejdzie”.

Budynki w Uxmal są bogato zdobione w stylu Puuc
Budynki w Uxmal są bogato zdobione w stylu Puuc

Historia Uxmal nie jest dobrze poznana. Choć kroniki Majów wskazują, że miasto było założone na przełomie V i VI wieku, jednak najstarsze budynki datuje się na drugą połowę IX, początek X wieku. Uxmal jest miastem, które odegrało dużą rolę w schyłkowym okresie Majów, będąc obok Chichen Itza i Mayapanu najważniejszą potęgą na Jukatanie. To też jedno z ciekawszych architektonicznie miast Majów. Obok Tikal, Chichen Itza, Palenque, Calakmul, Caracol i Xunantunich (i może ewentualnie El Mirador) to zdecydowanie najważniejszy zabytek kultury Majów. Różniący się od pozostałych, gdyż to tak zwana architektura regionu Puuc, która właściwie występuje jedynie w Uxmal i bliskich okolicach.

Boisko do gry w ullamaliztli (czyli tak zwaną pelotę)
Boisko do gry w ullamaliztli (czyli tak zwaną pelotę)

Upadek Uxmal

Uxmal było rządzone przez rodzinę Xiu. Rozwój miasta został zastopowany najazdem Tolteków (okolice Tuli), którzy spustoszyli miasto w XI wieku. Następnie rozpoczął się renesans Uxmal. Przez pewien czas, w sojuszu z Chichen Itza, oba miasta dominowały nad całym Jukatanem. Jednak wraz z upadkiem Chichen Itza (podbitym przez Mayapan), Uxmal przestało się rozwijać. Choć miasto istniało, nie ma żadnych śladów nowych budowli po roku 1200. Rodzina Xiu przeniosła się do Mani, która stała się ich nową stolicą, a Uxmal zaczęło podupadać. Gdy dotarli tu Hiszpanie, miasto wciąż było zamieszkane, ale dawną świetność miało za sobą. Hiszpanie nawet nie zdecydowali się zbudować tu własnej osady. W połowie XVI wieku miasto opustoszało. Później jedynie misjonarze wielokrotnie badali i opisywali to miasto, podobnie jak wiele innych.

Przejście z Domu Mniszek
Przejście z Domu Mniszek

Uxmal nie miało szczęścia do badań archeologicznych. W XIX wieku było tu kilka ekspedycji, obrysowano i obfotografowano miasto. W okresie Cesarstwa Meksykańskiego, Uxmal odwiedziła cesarzowa Maria Charlotta, a stanowisko przygotowano na jej wizytę. Niestety wiązało się to też ze zniszczeniem fallicznych ozdób – rzeźb i reliefów, które mogłyby zszokować władczynię. Poważne prace nad zabezpieczeniem i odnowieniem stanowiska zaczęły się w 1936 roku, jednak od początku raczej myślano o udostępnieniu tego publicznie, niż badaniach. W 1975 roku zainstalowano tu system do pokazu dźwięków i świateł. Na inauguracji gościła brytyjska królowa Elżbieta II. Podobno gdy zagrano majańską melodię będącą modlitwą dla boga deszczu Chaca, nagle lunęło. Od 1996 roku Uxmal znajduje się na liście UNESCO.

Przejście do Domu Mniszek, Uxmal
Przejście do Domu Mniszek, Uxmal

Styl Puuc

Nazwa Puuc określa także styl w architekturze Majów obecny w Uxmal i okolicy, charakteryzuje się głównie zdobieniami, które występują na budynkach w regionie. Z Uxmal prowadziło całkiem sporo dróg i szlaków handlowych. Przede wszystkim dobrze skomunikowany był region Puuc. Oprócz Uxmal kilka innych miejscowości znajduje się na tak zwanej Ruta Puuc, czyli szlaku miast w tym stylu architektonicznym.

Uxmal ze względu na zdobienia jest uznawane za jedno z ciekawszych i piękniejszych miast Majów
Uxmal ze względu na zdobienia jest uznawane za jedno z ciekawszych i piękniejszych miast Majów

Świątynia Czarnoksiężnika

Najbardziej charakterystyczna budowla Uxmal to Świątynia Czarownika (lub Świątynia Wróżbity albo Świątynia Karła, Adivino). Jest to 38 metrowa piramida schodkowa o nietypowej dla Majów eliptycznej podstawie. Piramida to właściwie kompleks pięciu świątyń. Co więcej, nie jest to pierwsza piramida w tym miejscu, w Mezoameryce wielokrotnie budowano większą na poprzedniej. Tutaj jednak doszło do pewnego przesunięcia, więc po zachodniej stronie świątyni na szczycie zachowała się poprzednia piramida. Budowanie piramid na istniejącej z jednej strony pozwalało ją powiększyć, z drugiej miało tez symboliczne znaczenie. Majowie wierzyli, że świat odradzał się co 52 lata, więc piramidy budowano mniej więcej na taki okres. W kolejnym okresie budowano nowe, często na miejscu istniejących. W przypadku Świątyni Czarownika istnieje pewne prawdopodobieństwo, że została dokończona przez Tolteków.

Piramida Czarownika
Piramida Czarownika

Oczywiście istnieje też legendarna opowieść o jej powstaniu. Podobno swoje pretensje do Uxmal miał pewien czarodziej – karzeł. Zorganizowano magiczny turniej między nim a władcą miasta i w magiczny sposób powstała ta piramida w jeden dzień. Stąd też nazwa.

Świątynia Czarownika w Uxmal
Świątynia Czarownika w Uxmal

Wielka Piramida, Dom Mniszek i inne budynki

Ciekawym miejscem jest Dom Mniszek (albo Czworokąt Mniszek, Cuadrangulo de las Monjas). To kwadratowy plac, wokół którego zbudowano kompleks zabudowań z 74 małymi pomieszczeniami. Fasady udekorowano rzeźbami węży, masek i boga Chaaka. Budynki te wzniesiono w X wieku, nazwa została nadana w XVI, gdyż skojarzyła się Hiszpanom (którym przewodził Fraya Diego Lopez) z klasztorem, a dokładniej z jego krużgankiem. Z Domu Mniszek przechodzi się do boiska w grę ullamaliztli. Te jest w miarę dobrze zachowane, ale nie zachwyca w porównaniu z innymi podobnymi obiektami w Meksyku. Między Domem Mniszek a boiskiem znajduje się przejście w murze zwane łukiem Majów.

Dom Mniszek, Uxmal
Dom Mniszek, Uxmal

Wielka Piramida to zdecydowanie najwyższy obiekt w całym Uxmal. Mierzy ona około 30 metrów wysokości i prawdopodobnie pochodzi z VII wieku, więc może to być jeden z najstarszych budynków w ruinach. Kiedyś z niego można było oglądać resztę stanowiska archeologicznego, obecnie zwiedza się ją z dołu. Nie było też dojścia do Domu Gołębi.

Wielka Piramida w Uxmal
Wielka Piramida w Uxmal

Przy piramidzie znajduje się Pałac Gubernatora, czyli prawdopodobnie pałac królewski Uxmal. Budynek jest zbudowany na tarasie, jest stosunkowo długi, bo ciągnie się na 100 metrów. To czyni jego fasadę najdłuższą ze wszystkich zbudowanych przez Majów. Znów ściany są udekorowane rzeźbami typowymi dla stylu Puuc. Obok znajduje się Dom Żółwi. To niewielka budowla, która została ozdobiona rzeźbionymi żółwiami. W obiekcie jest też kilka mniejszych budynków. Natomiast z okolicy Domu Żółwi jest świetny widok na główną część miasta. Blisko znajduje się także platforma Jaguara i świątynia Fallusa.

Widok na Wielką Piramidę
Widok na Wielką Piramidę
Pałac Gubernatora
Pałac Gubernatora

Zwiedzanie Uxmal

Podobnie jak to było w Tulum, także i tutaj sporo jest czarnogwanów (legwany czarne). Te wygrzewają się na kamieniach, schodach czy ścieżkach. Wystraszone doskonale wiedzą, że turyści nie mogą przejść na teren ogrodzony sznurkiem, więc uciekają i stamtąd obserwują całość. Jest ich tu naprawdę sporo. Natomiast wracając do samych budowli: do części z nich można podejść, ale na piramidy się nie wchodzi i są one ogrodzone. Podobnie jak w innych stanowiskach archeologicznych można wynająć przewodnika. Tabliczki z opisami są, z naszej perspektywy wystarczają.

Czarnogwan środkowoamerykański, inaczej legwan czarny (Ctenosaura similis, ang. Black iguana)
Czarnogwan środkowoamerykański, inaczej legwan czarny (Ctenosaura similis, ang. Black iguana)

Okolice Uxmal to faktycznie kilka hoteli i dodatkowych atrakcji. Jednak wbrew intencjom władz, Uxmal nigdy nie powtórzyło sukcesu Chichen Itza. Nie z powodu braku atrakcji, ale po pierwsze jest za daleko od turystycznej Riviera Maya, po drugie zaś nigdy nie zaistniało na tyle mocno w powszechnej świadomości. To też jest zaleta tego miasta, bowiem jest ono ciekawe, wyjątkowe, a przy tym naprawdę mało oblegane. Ludzie się tu raczej rozchodzą, w dodatku na terenie ruin nie ma żadnego handlu. Choć niestety na piramidy tutaj się też już nie wejdzie. Jak wszędzie, warto pamiętać więc o wodzie i ochronie przed słońcem. Zwiedzanie ruin nie powinno zająć więcej niż dwie godziny.

Dom Żółwi
Dom Żółwi

Muzeum Czekolady

Blisko stanowiska archeologicznego jest kilka hoteli, ale też dodatkowych atrakcji, jak planetarium, albo Choco-Story, czyli muzeum czekolady. To dość ciekawe uzupełnienie Uxmal, acz ukazujące zupełnie inny aspekt historii Meksyku. Jest to niewielka plantacja kakao ze ścieżką muzealną. Chodzi się między roślinami, wewnątrz jest kilka budynków z wystawami. Te są bardzo ciekawe, bo ukazują nie tylko historię czekolady, ale zaczynają od kakao, które było istotnym kulturowo napojem w Ameryce Środkowej i Południowej. Majowie, ale również Aztekowie, wykorzystywali je w obrzędach. Oczywiście ich kakao było trochę inne, mieszane z mąką kukurydzianą i papryką. W muzeum nawet jest miejsce, gdzie współcześni Majowie starają się odprawiać jakąś ceremonię, oczywiście wszystko jest robione pod turystów, a całość powtarzana kilkukrotnie w ciągu dnia, by nie trzeba było czekać.

Rytuał Czekolady
Rytuał Czekolady

Prócz historii kakao, dostajemy też trochę informacji o samych wioskach Majów i ich zwyczajach. Dalej jest też przejście do historii czekolady. Krzysztof Kolumb przywiózł ziarna do Europy wraz z przepisem Azteków, ale początkowo napój furory nie zrobił. Hiszpanie zaczęli go modyfikować, choćby dodając cukru czy wanilii. W XVII wieku kakao było popularne na dworach europejskich, a w XIX wieku, już odtłuszczone, trafiło pod strzechy. W tym czasie zaczęto też eksperymentować z przetwarzaniem ziaren do celów cukierniczych. Rewolucji dokonał Szwajcar Daniel Peter, który w 1875 roku stworzył mleczną czekoladę. Od tamtego czasu produkt ten zawojował rynek.

Choco-Story, czyli muzeum czekolady
Choco-Story, czyli muzeum czekolady

W jednym z budynków jest możliwość degustacji kakao. Dodatkowo na terenie obiektu znajduje się mini zoo. Głównie jednak trzymane tu są zwierzęta odratowane, które nie mogą wrócić do natury (choćby jaguary). Sama historia czekolady i kakao jest bardzo ciekawa, całość jest oczywiście po angielsku i hiszpańsku, nie ma przewodnika. Minusem jest to, że jest to przede wszystkim muzeum, nie ma możliwości podejrzenia procesu powstawania czekolady (jak to było możliwe z kawą w kolumbijskim Salento). Jest też sklepik. Prawdę mówiąc, to nie jest taż tak mocno turystyczne miejsce.

Zdobnictwo Domu Żółwi
Zdobnictwo Domu Żółwi

Dojazd do Uxmal

Już nawet dojazd tu jest zdecydowanie bardziej problematyczny niż na przykład do Chichen Itza, przede wszystkim oferuje się mniej wycieczek. Najłatwiej dotrzeć tu z okolic Campeche czy Meridy (choćby autobusem ADO). Najwygodniej oczywiście jest przyjechać samochodem. Parking jest spory, acz gdy my tu przybyliśmy, był dość pusty. Bilety niestety są w cenie jukatańskiej, czyli standardowa opłata INAH plus bilet stanowy, więc wejściówka kosztuje bardzo porównywalnie z Chichen Itza. W dodatku trzeba płacić gotówką.

Zdobnictwo w stylu Puuc
Zdobnictwo w stylu Puuc

Jeśli spodobał Ci się wpis, śledź nas na Facebooku.

Szlak meksykański
Uxmal
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły